Niezapomniana wycieczka do Warszawy
18.06.201309:50
Sylwester
W pogodny, wiosenny dzień dzieci uczęszczające do klas I - VI szkoły w Ulatowie-Adamach wyjechały na wycieczkę do Warszawy. Pierwszym punktem była wizyta w ZOO, potem kino i Stadion Narodowy.
Wizyta w ZOO
- Zaraz po przyjeździe zaopiekowały się nami dwie urocze panie przewodniczki. Czy to piękna pogoda, czy może nasza wizyta zachęciła wszystkie zwierzęta do wyjścia na wybiegi i prezentacje swoich wdzięków. Dzieci zobaczyły i poznały setki gatunków gadów, ssaków, ptaków, płazów i ryb, które do tej pory widziały tylko w książkach lub telewizji. Zachwycały się wielkością słoni, żyraf, niedźwiedzi – relacjonowała Jolanta Tyniecka opiekunka uczniów.
W ZOO czuły się bardzo swobodnie, robiły zdjęcia, odwiedziły plac zabaw i liczne sklepiki z pamiątkami i słodyczami. Pobyt w Ogrodzie Zoologicznym był wspaniałą lekcją przyrody w tym jakże ciekawym i atrakcyjnym miejscu.
Animacja w 3D
Kolejnym punktem wycieczki było kino 3D. Dzieci zaopatrzywszy się obficie w popcorn, napoje i słodycze udały się do sali kinowej. Światła pogasły, kinomani założyli specjalne okulary i rozpoczął się seans. Film animowany „Krudowie” okazał się strzałem w dziesiątkę. Zadowolił wszystkich – maluchy, starszych i opiekunów. W kinie rozlegały się westchnienia zachwyconych dzieci, które podziwiały puszyste i słodziuchne stwory wykreowane w komputerze. Starsi docenili humor, żarty słowne, wartką akcję oraz wspaniałe efekty wizualne.
Wizyta na Narodowym
Po odpoczynku i posiłku grupa pojechała na najnowocześniejszy w Europie, nasz Stadion Narodowy. - Monumentalna budowla robiła wrażenie swoim rozmachem i wielkością. Zwiedzanie odbyło się w towarzystwie przewodnika, który pokazał nam najciekawsze miejsca na stadionie, w tym szatnie zawodników, strefę VIP, dolny i górny pierścień trybun – wspominała dyr. Danuta Łubińska.
Każdy uczestnik wycieczki mógł zobaczyć, którędy piłkarze przybywają na stadion, poznać zakamarki piłkarskiej szatni, zobaczyć jak wygląda Strefa Zawodnika, wejść na płytę boiska, a na koniec wczuć się w rolę piłkarza w pomeczowej Sali Konferencyjnej. Jednak piękny dzień minął szybko, wszyscy szczęśliwi i pełni wrażeń wrócili do naszej szkoły i do codziennych obowiązków.
tekst: J. Tyniecka
oprac. B. K.